Mirka napisał(a)

To jest nas dwie też tak uważam i sądzę to co mi się podoba nie ulegam modzie

lubię szmaragdy chociaż są oklepane, jak siałam łubin to co niektórzy robili wielkie oczy, że takie babcine kwiaty będę mieć. Jak postanowiłam usunąć świerki to do dzisiaj słyszę jak ja mogłam takie "ładne" drzewa wyciąć. Podcina to trochę skrzydła, ale robie swoje.

Ja muszę się jednak przyznać to tego, że ulegam modzie i to bardzo. Oprócz staroci w moim ogrodzie lubię mieć i te nowinki podpatrzone na forum oczywiście z rocznym opóźnieniem

ja też lubię te babcine kwiaty łubin też sama siałam
piękny kwiat

Magda_ napisał(a)

na inne robaczki też to działa?

Powiem szczerze, że nie wiem mowa była o mszycach, skopiowałam od MarzenyG.

Tak w ogóle to chciałam kupić ten Ekstrakt ze złocienia dalmatyńskiego co Waldek poleca ale to strasznie drogie spróbuję tej mikstury

iwka napisał(a)

Jak żyć?
Pierworodna została właśnie oderwana od cyca i wyjechała na zieloną szkołę

no to gratuluję mam nadzieję ze cyca ci jednak zostawiła

Kawa napisał(a)

no to gratuluję mam nadzieję ze cyca ci jednak zostawiła

hi hi aż się pomacałam, są dwa

hehe
na mszyce zapisuję miksturę bo u mnie z mszycami i rówkami jakaś porażka

kowalanika mam w półcieniu i się zastanawiałam czemu słabo rośnie ale go nie ruszam na razie
kjak kupiłam to był dopiero co wsadzony w doniczkę nawet się nie zdążył ukorzenić
poczekam do przyszłego roku może jakoś będzie rósł
lawenda w mie bardzo biedna w porównanu do twojej

Wyczytałam właśnie, że ta mikstura działa !!!

Konwalnika masz racje na razie nie ruszaj niech się trochę ukorzeni.

A pod lawendę sypnij trochę dolomitu jak masz, a jak nie to warto kupić, grosze kosztuje.

no widzisz to muszę kupić dolomit i zrobię dziś miksturę

To ile twoja pierworodna liczy wiosen