Mój rośnie hm ... sama nie wiem czy w cieniu , czy w półcieniu. Słońce ma z rana, gdzieś tak do 11, potem do późnego popołudnia cień. Wydaje mi się, że powinien mieć trochę więcej słońca jednak. On lubi luźną ziemię, często mu tam grzebię, podlałam raz florovitem, raz śmierdziuchem z pokrzyw i dopiero teraz chyba rusza. Za to kilka kłączy wypuścił i to ok. 20 cm od siebie. Będą nowe sadzonki
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Przeszukałam wszystkie zdjęcia i niestety nie mogę znaleźć tych starych,
to jest aktualne, z lewej strony widać ten bluszcz. Sadzony był trzy, może cztery lata temu. Tnę go co roku na jesień, inaczej wszystko by zarósł
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.