fajne takie spotkania sa

zazdraszczam troche
Pogaduszki o jezynach niezaleznie na jakim watku wazne sa

dzieki Nawigatorko za linki, doksztalcilam sie troche Ja zawsze jezdzilam 1,5 km do lasu a tam ich zatloczenie ale od dwoch lat przez te upaly nie za bardzo bylo co zbierac. Dlatego posadzilam swoj krzaczek a teraz niech sie rozrasta i ówocuje. Ja robie z nich moje ulubiona konfiture z Amaretto i platkami migdalow. Juz sie nie moge doczekac. mam nadzieje, ze bedzie chociaz na kilka sloiczkow.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***
cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"