Po tak udanym wstępie, będziesz coś jeszcze tworzyć donicowego? I kulkę jak wobracałaś, że Ci taką rowna wyszła?

kurcze a ja za swoje betonowe donice zabrac się nie mogę. ech.
super wyszły.
my zajezdzamy swoja wiertarke na klejach i betonach. tony się u nas tego przerabia ale grawancja zazwyczaj to uwzglednia- może się przyda taka informacja

No TY Iwonka to jesteś zdolna bestia !!!!!!!!!!! , patrząc na to wszytko tak tylko się skromnie zapytuję ile Twoja doba ma godzin ? , kiedy Ty to wszystko ogarniasz ? a donice suuuuuuuuuuuuuper, może jakaś mała sprzedaż ?

hmmm... taki kubełek-donica to nawet chyba nie takie skomplikowane
to ja znajdę dwie miski i zrobię poidło dla ptaków - jak będę się chciała zrelaksować a wcześniej skombinuję beton - ciężko będzie

czekam, aż pokażesz wykorzystane donice

ooo dobrze wiedzieć na przyszłość, ta akurat była już wiekowa, więc nie szkoda, i tak ledwo co kręciła

no ty to jesteś jednak profesjonalistka ładniejsze niż moje muszę się przyznać

nie dość, że to dośc ciężka praca dla silnika wiertarki (krótsze mieszadła daja mniejsze obciążenie) to jeszcze pył w trakcie takiej pracy zaciera silnik. Ja ostatnio wykończyłam jedną wiertarke przy szlifowaniu drewna

doniczki super, ale tak kulka jeszcze superowsza.
Jak już ogarnę się trochę to też takie sobie wyprodukuje, bo przecież na frontowej rabacie bedę leciała w kulki (po waszej namowie będą buksy i turzyce)