O jak ładniucho i jabłuszka nam jeszcze serwujesz
Czy pod szarłatowe kwiatostany możesz podłożyć torebeczkę
i uzbierać dla mnie małe co nie co, ja mam kosmosy i stipę chcesz?

Agania napisał(a)

O jak ładniucho i jabłuszka nam jeszcze serwujesz
Czy pod szarłatowe kwiatostany możesz podłożyć torebeczkę
i uzbierać dla mnie małe co nie co, ja mam kosmosy i stipę chcesz?

Jeśli dojrzeją to nasionka zbiorę. Samosiew będzie - stipa jest niezawodna, to samo werbena, ożanka i kilka innych. Kosmosy za to jakoś nie wschodzą, a kilka razy siałam



Vernonia częściowo zakwitła



jakąś ostrą kolorystykę mam u hortensji w tym sezonie

niektóre palczatki zaczynają





pierwsza gałązka trzmieliny w czerwieni




orszelina

Gosiek33 napisał(a)

Zgadzam się z Zuzią, bajkowo w Twoim ogrodzie.
Trochę melancholijnie, trochę tajemniczo....

Uwielbiam Twoje zdjęcia!!!

Też tak macie? - Ostatnio pogoda nie sprzyja pracom ogrodowym, Nie dość, że leje i ślimaków zatrzęsienie to komary niezwykle krwiożercze się zrobiły. Jakakolwiek praca w ogrodzie to prawdziwa udręka

Spacer po trawniku niemal jak po nasiąkniętej gąbce

Zdjęcia bardzo klimatyczne. Sporo hortensji masz

Gosia, komarów u mnie stada. Też trudno wyjść wieczorem. Muga extra nie wyrabia. Mokro wszędzie ale na szczęście tym razem dobrze trawnik i ziemię pod niego przygotowałam i jest idealnie. Trzyma wodę ale nie jest jak gąbka. Da się chodzić. Nigdzie woda nie stoi.