Czasem i na sąsiada można liczyć, teraz liczę, że jakieś sikorki zajmą nowe lokum




kalina new dawn




u Dany podpatrzona kwitnąca leszczyna, szkoda, że aparat foto nie ten

Świetnie Ci wyszła ta budka. Widzę, że zamontowałaś nawet dodatkową ochronę przy wlocie.
Sitko do frytek jako krata więzienna rewelacja.

Sama robiłaś budkę??? rewelacja

ubolewam że nie mam gdzie u siebie powiesić, drzewka jeszcze za cienkie a domu nie będę dziurawić...

Amelia doskonale Cię rozumiem. Też chętnie zwabiłabym ptaki do ogrodu, ale dużych drzew u mnie nie ma Same maluchy na razie.

Dla maluchów sikorkowych wystarczy 100-150 cm

tę dostałam od znajomej i powiesiłam gdzieś na 150 cm na dodatek zaczepiłam drutem




pierwsze przeszpiegi już były ale czy zostaną zamieszkałe czas pokaże


w miejsce ogołocone przez sąsiada z dużych drzew dokupiłam 5 grabów by przedłużyć żywopłot, mam nadzieję, że szybko urosną




Na poprawę nastroju wybrałam się do szkółki i zostałam nagrodzona taką zdobyczą - Oczar pośredni Westerstede





macałam jeszcze wierzbę smukłoszyjkową Melanostachys


już ma takie śmieszne czarne kotki, gdy poczytałam chyba jedną przytulę

Śliczny ten oczar

O jaki ładny a gdzie byłaś ?
Nie chcesz się gdzieś jutro wybrać ? Bo być może będę wolna wcześniej

Na 16 mam wizytę u dentysty, nic mi nie lepiej

byłam tam gdzie barbule kupowałyśmy, oczara jedynego wypatrzyłam, za to wierzby z czarnymi kotkami sporo było. Na razie ustawiają towar który u nich zimował ze szkółki jeszcze nie zjechały rośliny. Czegoś konkretnego szukasz czy tylko tak z tęsknoty

Melduję, że mączkę kupiłam

Gosiu to powodzenia u dentysty, ja akurat od niego wróciłam, Oczar śliczniutki chyba muszę o nim pomyśleć i na listę chciejstw wrzucić

Dziewczyny to zdradźcie gdzie na łowy jeździcie ?