Lubię poranki u Ciebie Współczuję historii z kolanem, ja ubiłam sobie palec wskazujący
Też mnie urzekło to połączenie zielonych i białych hortek oraz gaura, która udaje kwiaty hakone.
Kasiu kolano lewe mnie totalnie uziemiło. Zobaczę co dziś rehabilitant powie.
U mnie w tym roku ta biala roslinka po prawej praktycznie nie rosnie a trzy lata szalala.
w temacie poranków - tak parowały chwasty za płotem w chłodny poranek 7C Stan kolana to wynik młodzieńczej kontuzji. Przed laty wybiłam sobie środkowy palec, stopniowo staw się buntuje i już nie mam w nim pełnego wyprostu - dlatego dbaj o swój palec
Physostegia virginiana, Gelenkblume po niemiecku, nie lubi okresowych susz. U mnie też w zaniku z tego powodu i też przez trzy lata szalała.