Bywam u Ciebie często, ale rzadko zostawiałam ślad, pędzisz jak "perszing", nie mogę nadążyć

Zastanawiam się ciągle, jak dajesz radę przy takiej różnorodności i powierzchni, a jeszcze masz czas aby ze wszystkimi porozmawiać, doradzić, jesteś niesamowita.
Byłas u mnie, ja latam po działce, to tu, to tam coś zrobię, ale czas ucieka mi przez palce. Chciałabym dużo, ale...cóż

Jak patrzę na Twój ogród, innych dziewczyn, to sił przybywa, a jak zaglądacie i "usmiechacie się" wspisami to od razu lepiej. dzięki