moze masz i racje ...w zeszłym roku pomimo takiego potraktowania u mnie nie zakwitły ponownie....ciekawe jak bedzie w tym bo fajnie by było jakby drugi raz zakwitły
Nie ścinaj do rozety liści tylko nad pierwszym małym listkiem pod nasionamiDużo mi powtórzyło kwitnienie, a gdyby zaschnęła reszta łodygi po ścięciu bo może się zdarzyć to zawsze można przyciąć niżej
Ewka myślę ją powiesić na górze w szałasie tylko trzeba dno dorobić i daszek, żeby do niej nie lało deszczem... Może eM coś wymyśli bo u mnie z dużych drzew to tylko te dwie wiśnie jedna jest z budką dla szpaków, a druga z kapliczką.