w warzywniku na własnym kopoście warzywa się uśmiechają


przed i za płotkiem rządzą rośliny kwitnące, choć chwilę trzeba jeszcze na efekt poczekać

Napisz - proszę - coś więcej o żylistku: czy jesteś z niego zadowolona, czy ładnie wygląda poza okresem kwitnienia, jakie ma wymagania.
Zastanawiam się nad nim do swojego ogrodu, z tym, że u mnie byłby w mocnym półcieniu, a u Ciebie widzę że rośnie w pełnym słońcu.

I jak tyją!
Śliczne ogrodzenie i pomysły!

Drabina dodaje uroku całości...Cycata Zośka pilnuje warzyw, by nikt obcy nie ważył się zrywać dobroci...

Z tą Baba to był cały cyrk jak sąsiedzi w pole przyjechali Myśleli , że to babcia w warzywniku coś robi i zastanawiali się czemu wcale się nie rusza, a jak po dwóch godzinach dalej stała nieruchomo to w końcu podeszli zobaczyć co się dzieje.......a tu Baba

Zylistek u mnie rósł zaledwie 3 lata i wyciepałam go na zbity pysk. Kwitnie ślicznie, ale potem tkwi taka zielona kopuła, zwykła kupa zielska, a korzenie ma gigantyczne, chyba jak dąb Bartek...Przyrosty gałązek też duże i nie wybarwia liści...