Panienka w koperku śliczna Piękne masz dalie moje jeszcze nie kwitną.

Katkak napisał(a)

Sylwia warzywnik pęka w szwach. A dopiero co martwiłaś się, że posiałaś nasiona, a deszcz wszystko zmył. Kiedy to wszystko tak porosło??? Nie do wiary. Kwietna oprawa warzywnika robi wrażenie .[/quote

Powiem Ci Kasiu, że nie wyobrażam sobie mieć warzywnika bez kwiatów.....nie gada wtedy do mnie
Aga mnie wczoraj zmobilizowała i dzisiaj byliny na suchej rzece oczyszczone i tawuły przycięte, zdążyłam jeszcze oczyścić przekwitłe na wstążkowej.....na jutro została największa
Jak pogoda dopisze może zdążę bo jutro walka z chodnikiem się zaczyna i piwnicy cd.
Em dzisiaj 1/3 łąki skosił, a ja brzózek szukałam....fajnie podrosły drugie tyle to je popsikałam jeszcze nawozem dolistnym.

Wieloletni Kasiu, a nie dałam Ci go jeszcze?Ładne wdzięczne kepy robi i wiosną się ścina, a on odbija

Len to dojrzałam u Kasi, a nie u Ciebie...właścicielki ogrodowego cuda podającej rozmaitości

Warzywnik wymiata! Ależ Ci się zbiory szykują.

Imponujący warzywnik, podziwiam bo sporo tu pracy.