Przyznaję,że nad tym nie myślałam jeszcze. W planach miałam postawienie tego drewnianego korytka na nóżkach co mi sąsiad sprezentował w najszerszym miejscu od strony chodniczka z plastrów i płytek i w nim posadzenie roślin bo reszta jest wąziutko zrobiona kamyczki są może z 15 cm od bali i potem kostka, obwódka powstała w celu ułatwienia koszenia i żeby się drewno nie brudziło od deszczu
Tam to chyba tylko rojniki by weszłyI w sumie tu koło chodnika i korytka też by mogły być, dodałabym jakieś większe kamolki jeszcze i mogło by być ciekawie. Jak myślicie?

Doszło mi sporo pracy od wiosny :

- obsadzenie trzech nowych trocinowych rabat
- obsadzenie strumienia
- obsadzenie donicy poziomowej
- wykopanie i obsadzenie oczka na dużym ogrodzie
- przesadzenie naparstnic i łubinów koło bacówki
- stworzenie ścieżek w lasku koło szałasu i stworzenie rabat leśnych

....o czymś chyba zapomniałam , ale nie ma obaw samo sie przypomni jak w oczy wpadnie

Ice Dance nawtykasz i zrobią się fajne kępki. Drewno przy drewnie... Za dużo drewna Korytka daj w inne miejsce. Ice dance Ci dam.

To dużo pracy, ale taka praca cieszy bardzo, bo powstają nowe zakątki, tworzy się ogród. Cudnie się zapowiada. Sylwuś kto Was zna, ten wie że dużo czasu Wam to nie zajmie .

Właśnie przywiozła z Krakowa leszczynę contorta Polowałam cały rok i były strasznie drogie po 50 zeta, a dzisiaj kupiłam za 15 zł
Dam ja przy wejściu do bacówki w trocinówkę

Na początku mojej drogi ogrodowej też robiłam zapiski, żeby wiosną nie było chaosu podczas prac na rabatach...skutkowało, bo było zapisane... teraz już nie zapisuję, gdyż nie mam tyle przeróbek niż początkowo...ale mam 1/5 tego areału co u Ciebie więc łatwiej do ogarnięcia...Trzymam kciuki by wszystko Wam się udało

Gdzieś Ty dzisiaj leszczynę dorwała, przy niedzieli?