Twoja liriope duże taka. U mni też zbiera się do kwitnienia ale kepki takie zbite, z krotkimi liśćmi. inne jakieś. ...

Sylwuś cieszę się, że jutro Cię poznam . Co do ogrodu - jestem pod wrażeniem ile pracy wykonaliście. Fajnie, że emuś Ci pomaga i razem tworzycie ogród. Więcej o ogrodzie pisać nie będę bo nie udało mi się wątku przejrzeć tak dokładnie jakbym chciała, a ściemniać nie będę . Przejrzę to napiszę coś więcej. W każdym razie fajne masz pomysły - to na pewno . To do jutra .

Karolu tak to ścieżka z piasku, ale chyba tylko na razie bo nie bardzo wygodna, chyba, ze na bosaka to w zasadzie takie ścieżki sensoryczzne u mnie bo trawa- a jak trawa to i rosa, drewno, piasek, kamień można by się pokusić latać na bosaka i nawet raz mi się zdarzyło

Pszczółko nie mam takich róż o jakich piszesz, za to mam liliowce więc je rozmnażam bo są bezproblemowe i bardzo dobrze u mnie rosną, a nie można by tak podsadzić te liliowce rozchodnikiem? bo zamierzałam moje wiosna troszkę podzielić? Może do rozchodnika dać jeszcze coś co kwitnie wiosną tylko co?

Renia moje liriope rośnie w cieniu orzecha włoskiego, ale pod ziemią jest folia która nie pozwala orzechowi zabrać jej składników pokarmowych i wody. To jest stanowisko przy moim oczku wodnym, często podlewam tam rośliny

Kasia ja też się cieszę bo zaglądam do Cię od jakiegoś czasu

Sylwia, ale sprawdź czy te nasiona lotosów są pełne, bo w naszym klimacie to raczej same wydmuszki zawiązują, ale kto wie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2498-nelumbo-lotos?page=18#post_8

Sylwio fajnie, że znów się spotkaliśmy ...tylko dlaczego ciągle ktoś za szybko ucieka?

Mariusz napisał(a)

Sylwia, ale sprawdź czy te nasiona lotosów są pełne, bo w naszym klimacie to raczej same wydmuszki zawiązują, ale kto wie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2498-nelumbo-lotos?page=18#post_8

Spróbować nie zaszkodzi, a nóż widelec się uda

eee_taam napisał(a)

Sylwio fajnie, że znów się spotkaliśmy ...tylko dlaczego ciągle ktoś za szybko ucieka?

Też się cieszę, ze spędziliśmy dzień w tak miłym towarzystwie.... Od Kondzia uprowadziła nas Alinka...... u mnie mieliście tylko przelot..... a dzisiaj kto pierwszy przychodzi pierwszy wychodzi żal a ściana jeszcze całkiem nie rozkuta bo trudności cd. .... trzeba będzie kibelek rozbierać buuuuu

poradzicie sobie

eee_taam napisał(a)

poradzicie sobie

noooo.....pójdziemy pod krzaczek

Wspaniale spędzony dzień, we wspaniałym ogrodzie, w wspaniałym towarzystwie, u wspaniałej ogrodniczki