Mnie się po deszczu przewracał i jak dla mnie brzydki jak nasiona dojrzewają, ale może ja coś źle robiłam, za płytko może wysiałam jak kwitnie jest piękny kolor
Z jesienią jeszcze poczekam choć już mi się w tym roku u mnie podobała , bo zapowiada jak będzie kiedyśNie ogarniam trawa przed zimą nie skoszona, z kretem już sobie zupełnie nie radzę, rabaty nie posprzątane.....źle mi z tym, ale się nie rozerwę
na razie karmniki dla ptaków i nasionka poziomki i hyzopu, dzisiaj trochę się rozglądałam, ale wygrały ubranka dla moich dziewczynekMarkety zasypane cudnymi storczykami, ale od czasu jak dostałam jednego chorego i w ciągu tygodnia straciłam 30 szt nowych nie kupuję te co zostały szykują się do kwitnienia
Rósł przy drodze do przedszkola i nie mogłam oczu od niego oderwać, więc zebrałam nasionka. Robiłam zdjęcie komórką, jak znajdę to wkleję u siebie żeby Ci nie zaśmiecać. Widziałam w necie niby takie same, ale ten był jakiś ładniejszy....bordowy i mięciusi
Kwiatostany z większej odległości sprawiają wrażenie welurowych, kolor jest mocny i intensywny, ale faktycznie trochę przypomina zachowaniem chwast, choć może nie w każdej ziemi. Kiedyś miałam zamiar dać go w łąkę, ale jak pomyślałam, że potem go nie ujarzmię jak się rozsieje to się wyleczyłam chyba na dobreMasz nasiona siej i się nie przejmuj tym co piszę, lawenda też ładna, a ja nie lubię
Czytałam, że się rozsiewa, a już drugi rok rośnie przy tej drodze tylko jeden.
Chciałam go upchnąć między trawy i jeżówki, koło róż....zobaczę...najwyżej wyrwę i już.
Czemu lawendy nie lubisz...jakby moja wyglądała tak jak Twoja, to bym ją codziennie głaskała i czule przemawiała
Sylwia i tak to co robisz jest niesamowite więc się nie martw tym co jest do zrobienia. Zaręczam Ci że gdybyś miała miesiąc wolnego i nie musiała nic robić innego tylko ogród i jeszcze dostawa jedzenia by była to by się okazało że i tak wszystkiego nie zrobiłaś.
Zauważyłam że im więcej robię tym więcej mam do zrobienia w ogrodzie.
Trawę skosicie na wiosnę i wszystkie paprochy od razu zostaną wymiecione a rabaty i tak będziesz wiosną ogarniać - dobrze im bo się przykryły. Kret też pożyteczNy jest. Masz wszystko super.
Hyzop dostałam fajny jest i do zielnika i na rabaty. Poziomki siałam i są super - na poczatku dłuuugo siedzą dopiero później rosną i jeszcze możesz mieć w pierwszym roku owocujące. Fajnie to jest opisane na ogrodowej - szukaj.
Storczyków nie lubię zbytnio więc mam spokój ale za to małe narcyzy miałam dziś w ręce i odłożyłam
Ha ha ha ja miałam w ręce niebieskie hiacynty, ale jak pomyślałam, że nim do domu dotrę zetnie je mróz to zostawiłam......a tak mnie ładnie prosiły zabierz