Irenko buczek miał jesienią piękny miedziany kolor dość długo listki utrzymał i dopiero przy wietrze poleciały wszystkie na raz.
Nie okrywałam go wcale tyle co siatką przed zającem zabezpieczony. Kret mi go podkopał, docisnęłam ile się dało i posypałam czarną ziemią z worka.
U mnie rośnie jako soliter na końcu rabaty tej co altanka w niej zatopiona, zasłania go od wiatrów zachodnich palisada od ogniska i trawy.
w listopadzie tak się prezentował
a teraz tak
Ptaszki z kokosowych karmników już korzystają na obu częściach ogrodu
A ogród już w zimie widać bo do tej pory rośliny były tak małe, że pod śniegiem się chowały. Dużo mam liściastych w ogrodzie, ale iglaste też są tylko jeszcze malutkie.
Kolejna obserwacja, nie licząc sosny szybciej przyrastają drzewa liściaste niż iglaste