Potem były Krupówki oczywiście
i obiadek

Zakopane ma swój most zakochanych....ciekawe jaki ciężar wytrzyma



I obiecane inspiracje na wykorzystanie starych okien. Trafiłam do wyjątkowej galerii autorskiej, w której artysta sam sprzedaje własne prace, a te dwie mnie zachwyciły ze względu na ramę, o czym nie omieszkałam powiedzieć artyście
Wychwaliłam Go, że hej


cudny pomysł prawda?

Chłopaki podróż w pociągu umilali sobie gra w karty

chyba mu karta nie poszła

a eM odsypia wczesne wstanie, pobudka była o 3.30 w nocy

Sylwuś, ależ widoki, niesamowite, piękne. Super rodzinny wypad

Widoki lepszym sprzętem jutro bo dzisiaj nie mam siły obrabiać fotek
Jutro wieczorem zapraszam

Odpocznij sobie

Mykam luluDobranoc

Widoki piękne pokazałaś. Lubię patrzeć na góry ale z dołu.
Boję się wysokości i z roku na rok ten lęk jest coraz większy.
Super że dałaś radę, ale wiem ile Cię to musiało kosztować....
Wpadnę jutro na fotki.

Moje ukochane Tatry Dzięki Sylwia za zdjęcia
Jeżdżę w Tatry, ale latem, bo lubię chodzić. Teraz już mniej, bo dzieci, choć Marysia już też śmiga. W tym roku z M była na Rysach Była chyba najmłodsza na szczycie
Mi Rysów do podboju Tatr Wysokich brakuje, ale inne "górki" mam zaliczone, między innymi z Kasprowego chodziłam na Świnicę i dalej przez Zawrat do Koziego Wierchu, a potem do Doliny Pięciu Stawów
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za fotki

Cudowne pejzaże Sylwuś ,jak tu nie kochać gór
My juz tez odliczamy dni do 18-tego i w góry !!!!!
,mam nadzieje ze się termin nie wydłuży

Nallar napisał(a)

Widoki piękne pokazałaś. Lubię patrzeć na góry ale z dołu.
Boję się wysokości i z roku na rok ten lęk jest coraz większy.
Super że dałaś radę, ale wiem ile Cię to musiało kosztować....
Wpadnę jutro na fotki.

No jedna co rozumie jak to jest Ciężko było, nie żałuję bo widoki bajeczne pod warunkiem, że nie stoję blisko krawędzi i patrzę w dal, a nie w dół
Wieczorem będą fotki ładniejsze....mam nadzieje, że ładniejsze , bo góry fotografowałam pierwszy raz, a ręce mi drżały nie do opanowania