Ja mam pomału taki sam problem...żeby tylko rośliny ucierpiały, może być dużo gorzej....z sąsiadami czas porozmawiać, niech dojrzewają do decyzji, przycinanie formujące i prześwietlające byłoby konieczne.
Sylwia do mnie do pracy przyjechała ekipa wyciąć też takie duże drzewo, było uschnięte. Koszt wycięcia to około 700 zł netto. Ucinali po kawałku od góry. Może zlecenie przycięcia gałęzi profesjonalistom byłoby dobrym rozwiązaniem. Oni mają odpowiedni sprzęt oraz tak pokierują gałęzie, że nie spadną na zabudowania.
Myślałem aby zamiast tych tarasów zrobić ścieżkę i dać ją po łuku aby rośliny się mocno wylewały na nią i tworzyły naturalistyczne przejście do dalszego ogrodu Takie moje wolne myślenie
No właśnie. Tylko u mnie nie ma z Kim porozmawiać bo od kilku lat się sąsiad nie pokazuje, za granicą siedzi i nie obchodzą go drzewa skoro nie interesuje Go nawet, że dom się zawala Ale jak na dużym ogrodzie zaczynałam swoje drzewa sadzić to zadzwonił, że sobie nie życzy, żeby korzenie z moich drzew do niego przerastały, ale jak poruszyłam temat orzecha koroną do połowy mojej działki sięgająca to już nic nie odpowiedział
Wiesz, że przyklasnę temu pomysłowi bo ja takie klimaty lubię najbardziej
Ale ta ścieżka z podkładów też mi się bardzo spodobała Nie mam obaw jak zrobisz tak będzie ładnie, w końcu obecny ogród jest tego dowodem