Witam i ja oficjalnie

Plan na jutro jest taki, że jak padać nie będzie to:
wymienimy płotek na stemple z drugiej strony ścieżki,poprawimy rabatę pod oknem, w sensie poszerzymy,ja poobcinam bylinówki i opryskam na grzyba, szpeciele i przędziorka odpowiednie rośliny, dołożymy kostkę z drugiej strony donicy z bali, wysypiemy korą w tej donicy i może uda się puścić znowu rozdrabniarkę i przerobić resztę gałązek, oraz korę z okorowanych stempli z donicy.
Ale zaczniemy pewnie od sadzenia bo dzisiaj umówieni jesteśmy w miejscowej szkółce
Gdyby padało to zostają tylko prace pod dachem, czyli:
malowanie grzybów, mycie dekoracji ogrodowych, trucie korników w przywiezionych meblach, obcinanie niebieskiej beczki , bo chcę ją deskami obłożyć i
rozdrabnianie gałęzi i kory bo rozdrabniarka na prąd to pod dachem można