atropurpureum pierwszy raz nie namarzł

w warzywniku zieleni się seler

a w sąsiednich krzakach kwitnie mirabelka

ja mam biało na rabacie
bergenie się cudnie różowią

Sylwia nie cytuje bo długie wypracowanie napisałas , z częścia sie zgadzam ale nadal uważam że trzeba o zdrowie dbac. Praca wiadomo obowiazek ale w domu mozna juz decydowac samemu .Piekne zdjecia dzis pokazałas. Ta rózową magnolię Leonard Messel tez chce kupic w tym roku, cudna jest.U mnie opóźnienie wielkie w stosunku do rozwoju roslin u Ciebie.Pozdrówka.

Bogdzia napisał(a)

Sylwia nie cytuje bo długie wypracowanie napisałas , z częścia sie zgadzam ale nadal uważam że trzeba o zdrowie dbac. Praca wiadomo obowiazek ale w domu mozna juz decydowac samemu .Piekne zdjecia dzis pokazałas. Ta rózową magnolię Leonard Messel tez chce kupic w tym roku, cudna jest.U mnie opóźnienie wielkie w stosunku do rozwoju roslin u Ciebie.Pozdrówka.

Bożenko , a ja jak tak patrzę po innych ogrodach to mi się wydaje, że to moje roślinki w tyle zostajątez uważam, że trzeba dbać dlatego po lekarzach gonię.....ale kto to wie co będzie jutro

za chwilę dowiem się co kupiłam jesienią

tojad wczoraj zakupiony

martagony się pokazały

a ogólnie rabaty zaczynają się wypełniać

wczoraj nawet drapieżne walczyły z wiatrem

i wczorajszy zakup fukai