Ptaszki pooglądałam nieustająco ich zazdroszczę .....u mnie halny okropny dziś w nocy ma wiać 160 km\h jakaś masakra , co chwilę zaglądam ,czy wszystko wokół stoi
My jeszcze w ogrodzie posprawdzaliśmy czy wszystko w porządku i czy wytrzyma, na razie złamało słupek w ogrodzeniu, ale już naprawione. mam nadzieję, ze nic złego się nie wydarzy. Jak wiało poprzednio prawie nam położyło sky rocketa jednego. Trzeba było uwiązać
Pamiętam tamto zdjęcie Mój jest widoczny tylko od tyłu
EM właśnie wrócił z psami z pola.....mówi , że jakieś blachy z wiatrem leciały, nie wiadomo od kogo