Ja najczęściej jak coś robię to zaraz mam nie zapowiedzianych gości, ale ponieważ gości lubię, a i tak kończy się na spacerze po ogrodzie to nie narzekam i się z każdych odwiedzin cieszę
Paweł ja ja z ziemi wyjęłam i jest wsadzona do malutkiej doniczki, z doniczka Ci wyślę, a jak posadzisz w dobre miejsce i dobra ziemię to śmignie raz dwa;0 Na pewno lepiej zadbasz niż ja bo przy tej wielkości ogrodu mogę zapomnieć o podlaniu i byłby klops
Podziwiam zaawansowanie robót w ogrodzie, przy jednoczesnym remoncie w domu, oraz przy opiece nad Babcią...Życzę Jej dużo zdrowia oraz Tobie również, bo jest Ci potrzebne szczególnie teraz, kiedy masz podopieczną...Trzymaj się kochana