Popiół po spaleniu drewna wykorzystuję w ogrodzie przede wszystkim jako nawóz. Podobnie jak Twój Tato sypię go na trawnik. Dwa razy w roku. Sypię cieniutką warstewkę - lekko go rozsiewając.
Bo trzeba pamiętać, że popiół drzewny to skoncentrowany nawóz o bardzo wysokim stężeniu: wapnia, magnezu, potasu, fosforu, sodu (nie zawiera azotu). Azot dostarczam wiosną, po wertykulacji sypiąc na niego ziemię po hodowli pieczarek. Trawnik mam bardzo stary, założony z siewu i nie narzekam na jego wygląd