watek martwy nie martwy ...ja za czym załozyłam swój watek miałam rozczytane forum oprócz watków nasze ogrody to jeszcze watki tematyczne o roslinach i ogrodach w polsce i na swiecie ...wszystkie artykuły ze stony głównej ))
po tem wraz z rozrostem forum nastał rozrost 3-4 wiekszy ciałkotu przestałam czytac wiec teraz z czytaniem róznie wychodzi .....mam tylko kilka watków które czytam ...bo w wiekszości jest ciałkot albo jeczenie i narzekanie na pogode i zadnej wiedzy ogrodowej nie ma ...zdjec tez nie zabardzo tylko portrety ...a ja jednak lubie ogladac szerokie kadry ...i całe rabaty ...wtedy widać co sie dzieje w danym ogrodzie ..... u ciebie tez nie czytam ....dawno dałam sobie spokój bo jest tyle ciałkotu ze głowa by pękła jakby chciał to ktoś od deski do deski rozczytac
zimowa pora tez nie nadrobisz bo u ciebie nie ma zimowej przerwy od ogrodu ...no ale moze po łebkach te stare watki jakoś ogarniesz
PS. umartwinie watków jest naturalna koleja rzeczy mój tez juz mocno przyhamowany bo i tak mało kto czyta ze zrozumieniem to co ja tam pisze ....wiec mi sie nie chce pisac byle pisać zwłaszcza ze wiekszośc osób nie wyrabia z robotami w ogrodzie to i na forum zaglada o tyle o ile ...z tendencja nie zaglada
ludzie sie zmieniaja i zdaja sobie sprawe ze nie mozna życ tylko chwastami i noraniem w ziemi z głowa spuszczoną w dół ...warto tez jeszcze świat zobaczyć i zyć innymi atrakcjami tego świata nie tylko ogrodem ...zwłasza że ogród to skarbonka bez dna))) wkładasz grosiki i wkładasz i nic nie wyciągasz ....Anka dobrze napisała fanaberia))
PS. Ogrodem głownie zyja ci dla których to jest praca zarobkowa ...choc po pracy zazwyczaj maja tez inne pasje czy wyzwania
Nie czuje potrzeby ogarniania wszystkiego, jestem tu dla przyjemności, a nie z obowiązku dołączyłaś na początku , a ja po kilku latach gdzie już bardzo dużo było napisane, czytam to co mnie interesuje
Nikogo nie zmuszam do czytania u mnie, zaglądają Ci co mają ochotę.
Dla mnie ogród był marzeniem, nie fanaberią
Niewiele marzeń mi się spełniło, więc to pielęgnujęNie każdy może podróżować daleko, ja nie mogę ze wzgl. na stan zdrowia. Niech każdy spędza czas wolny tak jak ma na to ochotę, nie wnikam
Po trzech miesiącach czekania przyszły do mnie w końcu żylistki wysmukłe variegata
Ładne rośliny problem w tym, że miały być w marcu posadzone w łące wzdłuż ścieżki, a teraz łąka powyżej pasa i nie ma jak sadzić będą się kisić w doniczkach do września
A mogłyby już fajnie rosnąć.
W ramach przeprosin zapłaciłam za nie tylko połowę ceny
I lawendę dostałam w prezencie