Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina

Ranczo Szmaragdowa Dolina

Waclaw 16:53, 21 cze 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
jest zysk
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
sylwia_slomc... 16:58, 21 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Niby jest
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 17:02, 21 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
U nas w tej chwili w słonku

41 stopni!!!
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 18:08, 21 cze 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Szkoda że w drodze powrotnej nie byłaś u Koniora- to po drodze na Kraków, chyba że gnaliście autostradą. A może lepiej bo 2 auto byłoby potrzebne na zakupy

Mam nadzieję że wreszcie spadnie deszcz, ochłodzi się i będzie można coś zrobić w ogrodzie.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 18:28, 21 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Urszulla napisał(a)
Szkoda że w drodze powrotnej nie byłaś u Koniora- to po drodze na Kraków, chyba że gnaliście autostradą. A może lepiej bo 2 auto byłoby potrzebne na zakupy

Mam nadzieję że wreszcie spadnie deszcz, ochłodzi się i będzie można coś zrobić w ogrodzie.

Nie byliśmy bo obawiam się,że o tej porze już i tak mieli pozamykane Do domu dotarliśmy po 22.00
Żal się było rozjeżdżać

Nic dziś w ogrodzie nie robię nawet nie podlewam, przy tej temp. serducho odmawia posłuszeństwa

Wczoraj udało się trochę podlać i przyciąć co nie co
pod nożyce poszły berberys, kielichowiec wonny, kalikarpa, wierzba hakuro, rdest Auberta i trzmielina.....więcej nie zdążyłam, dziś miałam kończyć....no i nie skończę.....
Bo byłby szpital
Więc jak już lekarza odbyłam to siedzę i spaceruję wirtualnie...nawet kurzy nie mogę ścierać( a chciałam bo od dawna czekają) trudno poczekają i one
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Alicja169 18:41, 21 cze 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Tak, przy 40 stopniach i wyżej serducha odmawiają współpracy. Oszcczędzaj się, dziewczyno, ogródek poczeka
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
sylwia_slomc... 18:42, 21 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Alicja169 napisał(a)
Tak, przy 40 stopniach i wyżej serducha odmawiają współpracy. Oszcczędzaj się, dziewczyno, ogródek poczeka

Musi nie ma wyboru, eM poszedł podlać to co w donicach i to co zwiędło, dobrze, że gunnerze wczoraj dolałam, a to jeszcze czerwiec jest, cop będzie w lecie?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Alicja169 18:48, 21 cze 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
sylwia_slomczewska napisał(a)

Musi nie ma wyboru, eM poszedł podlać to co w donicach i to co zwiędło, dobrze, że gunnerze wczoraj dolałam, a to jeszcze czerwiec jest, cop będzie w lecie?


Może latem jesień będzie?
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
sylwia_slomc... 18:58, 21 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Alicja169 napisał(a)


Może latem jesień będzie?

Nie chce myśleć o jesieni, kocham za kolory, nie lubię bo po niej zima
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Monia81 20:33, 21 cze 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8965
sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie byliśmy bo obawiam się,że o tej porze już i tak mieli pozamykane Do domu dotarliśmy po 22.00
Żal się było rozjeżdżać

Nic dziś w ogrodzie nie robię nawet nie podlewam, przy tej temp. serducho odmawia posłuszeństwa

Wczoraj udało się trochę podlać i przyciąć co nie co
pod nożyce poszły berberys, kielichowiec wonny, kalikarpa, wierzba hakuro, rdest Auberta i trzmielina.....więcej nie zdążyłam, dziś miałam kończyć....no i nie skończę.....
Bo byłby szpital
Więc jak już lekarza odbyłam to siedzę i spaceruję wirtualnie...nawet kurzy nie mogę ścierać( a chciałam bo od dawna czekają) trudno poczekają i one


Przy takiej pogodzie to niestety nasze samopoczucie też nie najlepsze, ja dzisiaj też kryzys miałam... teraz wieje, że drzewa ugina, fakt dobrze, że temperaturta się obniżyła, bo jest czym oddychać...
Uważaj Kochana na siebie, buziaki i pozdrowienia wysyłam
Fotki superowe, obejrzałam
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies