Piękna złota jesień w tym roku, dawno już takiej nie byłoChoć pod nasza nieobecność własne drzewa zaczęły mi się z koloru rozbierać i to na własne korzenie listki sypią, zima może być ostra. Krety u nas ryją na potęgę.
Połowa października, a maki kwitną
i ponownie ostróżka
i pierwiosnki, a dzisiaj kret wykopał krokusy na polance i okazuje się , że mają już puszczone młode kiełki liściowe!!!