Super wypadzik sobie zrobiliście, czasem fajnie oderwać się od swoich chaszczy

i pooglądać co natura sama stworzyła a na łące spotkać niestety już tak egzotyczne zwierze jak krowa ( u mnie na wsi jeszcze w tamtym roku były ale to już historia, sąsiad sprzedał ostatnią krowę w okolicy )
A jesień piękna tego roku i rozpieszcza nas ciepłem i kolorami oby jak najdłużej
Sylwuś dziękuję za nasionka doszły i już jak prochy rozsypane po rabatach

ciekawe co z tego wyrośnie w przyszłym sezonie bo kwitnąc to pewno dopiero za dwa lata.
Jak bym się mogła czymś zrewanżować to ja bardzo chętnie