A tu wsadziłam .....nie wiem co , za to pamiętam na jakiej zasadzie .....gdzieś ułamałam kawałek i wetknęłam do wiaderka z daturami na zasadzie zapomnieć i puściło korzenie.......tylko ja też zapomniałam co to ukradłam , ale na razie rośnie, dzisiaj dałam do doniczki
Dowiem się jak urośnie, albo i nie, jak mi się nie przypomni poproszę o identyfikację
A to lilie tygrysie dla Reni zebrałam cebulki przybyszowe i obdzieliłam Gosię , a te sobie Renia zaklepała i mam nadzieję, że wreszcie będzie miała powód by się wiosną u mnie zjawić
Poszły dziś do światła bo stały na podłodze......mam w mieszkaniu tylko dwa małe parapety.....i wyciągnęło je troszkę.......ale to i tak na razie chodzi o to by cebulki przybyszowe podrosły