Katkak napisał(a)

O rany, nie do wiary .

Mnie też ciężko uwierzyć, że aż tak się już zmieniło

Katkak napisał(a)

Sylwia jakbym Cię nie znała i nie widziała, to za cholerę bym nie uwierzyła, że to tylko dwa sezony. Szacun jak stąd do księżyca dla Was .

Ale mnie znasz a ja Ciebie i cieszę się ogromnie

Łąka kwietna - życzę powodzenia, mnie się nie udało. Chciałam mieć taką z jabłonkami, wykoszonymi ścieżkami. Do lipca była piękna, potem już nie bardzo, a jak przyszło do koszenia, to okazało się że wszystkie krety i nornice się tam wprowadziły i założyły sobie metropolis. Same kopce i dziury, nie dało się tego skosić, więc łąka została zaorana, trawa posiana i koniec. No i zrezygnowałam.

Gabrysiu u mnie też nornice w niej ryją , a kopce kopie chomik europejski , ale nornice truję jak jest za dużo, koty trochę wyłapują i jastrząb też krąży często. A chomik pod ścisłą ochroną , większych szkód mi na razie nie robi więc sobie żyje U mnie na razie kwitną pojedyncze rudbekie, koniczyna, jakaś kąkol coś drobnego żółtego dosadziłam w tym sezonie wiesiołków liliowców, liatry, irysów, dosiałam orliki, maki , naparstnice łubiny, len i ostróżki co z tego zakwitnie pokaże kolejny sezonDla mnie ta łąka to mniej koszenia bo tam kosi em na jesieni , a jak przeschnie chłopcy znoszą na kopę i palimy , a popiół sypię na kompost pod rośliny i do warzywnika

Nie jest łatwo miec ładna łąkę i atrakcyjna z wyglądu ale warto spróbowac szczególnie jak sie ma dużo ziemii a Sylwia ma, niech próbuje , zawsze można sie wycofac jak sie nie spodoba.

Albo jak jej wszystko urośnie i okaże się, że trzeba terenu pod nowe nasadzenia

Widzę Sylwia, że u Ciebie już dróżki zaplanowane, a znając Ciebie to ona w tym sezonie wyjdzie . W takim tempie zmian za 4 lata odkupisz pole od sąsiadów
A tak w ogóle to cieszę się, że Ci tak ładnie ogród rośnie

Bogdzia napisał(a)

Nie jest łatwo miec ładna łąkę i atrakcyjna z wyglądu ale warto spróbowac szczególnie jak sie ma dużo ziemii a Sylwia ma, niech próbuje , zawsze można sie wycofac jak sie nie spodoba.

Z ust mi Bożenko wyjęłaś

jona napisał(a)

Albo jak jej wszystko urośnie i okaże się, że trzeba terenu pod nowe nasadzenia

Asiu nawet nie żartuj z tym co mam nie mogę dać rady

jona napisał(a)

Widzę Sylwia, że u Ciebie już dróżki zaplanowane, a znając Ciebie to ona w tym sezonie wyjdzie . W takim tempie zmian za 4 lata odkupisz pole od sąsiadów
A tak w ogóle to cieszę się, że Ci tak ładnie ogród rośnie

Dzięki Asiu , że nam kibicujesz , też u Ciebie często jestem , choć nie zawsze widać mą obecność