Cudów Sylwia dokonujesz w swoim ogrodzie
A dbając o robione przez Was kilometry, może zastanowicie się nad ścieżką na łące kwietnej? Można byłoby spacerować słuchając brzęczenia pszczół.
Aniu wszystko było w tym sezonie podporządkowane pod ogród i remonty, każda wolna chwila......kosztem innych rzeczy.....o wakacjach nawet nie myślimy na razie
Asiu pomysł już jest na ścieżkę bo po prawej stronie w łące kwietnej od strony ogrodzenia posadziliśmy młodziutki brzeziniaczek i wzdłuż brzeziniaka w łące poleci ścieżka prowadząca do szałasu chłopaków
Bardzo bym chciała, żeby w tym roku powstała , a czy się uda czas zweryfikuje