Marga, beczki na wodę są, ale to za mało na taki ogród.
W rabacie już są posadzone
tuje szmaragd
tuje zebrina
cisy lillaki
jałowce płożące
wrzosy
wrzośce
miodunka pstra
bluszcz hedera
cyprysik groszkowy
śliwo wiśnia
krzewuszka
ostrokrzew
glóg
tawuła ,
a przodem dosadzam właśnie:
turzycę oszimską
i jeszcze coś dokupię

Dużo tego sadzisz
Pamiętaj, że nie pojedyncze sztuki tylko rośliny sadzone w grupach

Dobrej nocy

U nas się ochłodziło lekko i coś zaczęło kapać z nieba. Deszczem jeszcze tego bym nie nazwała. Oj mogło by podlać nasze roślinki.

Cały czas się u Ciebie dzieje, trochę tego już nasadziłaś. Fajnie posadzić większymi grupami. Tak jak pisze Mirella. Miejsca masz tyle, że na każdą aranżację wystarczy.

Mirellko , Anusiu
No szmaragdów mam wsadzone jakieś 70 szt. , zebrin też kilka lilaki 4 w tej rabacie, krzewuszki 2, głóg 1, tawuła 1, ostrokrzew 1, turzyce 12, wrzosy 12, wrzośce na razie 3 ale będzie więcej, jałowce 7 szt, Ale te moje rośliny będą duże więc plama i tak murowana, dereń 1 w tej rabacie.
Planuje dosadzić czerwonych berberysów, bo chyba będą fajne do szmaragdów i turzycy?

Staram się tak sadzić rośliny, żeby nawet jak są posadzone pojedynczo to w całym ogrodzie powtarzały się w kilku miejscach.
Po za tym mój ogród będzie mniej formalny, a bardziej taki naturalistyczny bym powiedziała, wiec takie sadzenie pod sznurek to u mnie nie bardzo.

Za trzy tygodnie ten słodziaczek potrzebuje nowego domku ( kocurek)po naszej trikolorce, reszta rodzeństwa już będzie miała dobry dom, ten jeden czeka na swojego człowieka, najchętniej z ogrodem, ale nie jest to warunek. Duża szansa na ciut dłuższe futerko.









Uff ciężko takiemu maluchowi zrobić dobrą fotkę.
Na pewno w przyszłości wyrośnie na tak łownego kota jak jego mamusia.
Będzie skutecznym pogromcą myszy, kretów i nornic, ktoś potrzebuje taką ekologiczną pomoc do ogrodu?

Nasza sobotnia powstająca rabata. Trocin zabrakło, ale już zamówione następne. Cała agro będzie pod trocinami.







Na środkowym M dostarcza wodę do podlewania, dopiero teraz będzie widać nasze tuje, bo tak to ginęły na tle trawy. Zielone obrzeże będzie likwidowane z poprzedniej rabatki, a sama rabata pociągnięta jeszcze w górę ponad suchą rzeką ..... aż do wysokości łąki kwietnej. I w dół do pergoli z winoroślą. Po drugiej stronie działki planowana podobna rabata.
Na pierwszym i ostatnim zdjęciu widać gdzie rosły kostki z trawy niekoszonej( już skoszone)

Ostatnie spojrzenie na włości



i wieczorny powrót





takie trawki kwitną po drodze

do domu

Trochę moich kwiatuchów dla zaglądających gości





zaczyna się