Jagoda nie zakwitnie tylko listki wypusci ´do kwitnienia jeszcze z 2 miesiace

wiśnia piłkowana lada chwila będzie kwitła



ostrokrzew przezimował bez problemu

ale machonia znowu cała brązowa i cedr to co wystawało nad osłonę też przymrożony......nad tymi dwoma roślinami się zastanawiam u mnie, bo żal mi będzie jak padną jako duże okazy.....może lepiej , żeby padły małe

poziomkom chyba się miejsce spodobało bo ciągle zieleniutkie

Rogownica jest żelazną rośliną

i w ciągu sezonu podusia z jednej gałązeczki rośnie


wrzośce pod pierzynką świerkową zakwitają,


a wrzosy zaraz trzeba ciachnąć


ale jeszcze żal bo świecą


kiepskie fotki bo już nocka nadciągała

naparstnice startują...........oj mnogo ich będzie żeby się tylko z pod kontroli nie urwały
stare listki ciut zmroziło, ale znikną pod świeżymi


a trzmieliny coś obrywa i idę o zakład , że bażanty

takiego cudaka będę miała na rabacie wokół szałasu



A to jeszcze z niedzieli taki szpic na choince


ostro walczył z wiatrem , żeby się utrzymać

Basilikum napisał(a)

Jagoda nie zakwitnie tylko listki wypusci ´do kwitnienia jeszcze z 2 miesiace

Kochana w maju zjadamy już owoce
Ona najpierwsza kwitnie jeszcze prawie zimą, a tej prawie nie było

moja kwitnie pozniej. No w kazdym badz razie teraz jeszcze spi

Zobaczymy co będzie jak będzie zimno , a zakwitnie to owoców nie będzie bo nic nie zapyli

U mnie w tym roku bażantów nie było a trzmieliny też maja poobrywane listki.Nie mam pojęcia dlaczego.

No to teraz jest pytanie co to za szkodnik jakiś......byłam pewna, że bażanty, a jeszcze w sobotę poobcinany był tylko cyprysik groszkowy pod gospodą...........trzmieliny są w bardzo dużej odległości na drugim ogrodzie, to musi być jakieś mobilne zwierzę. Tylko jakie?