+18?.....u mnie było marne +3 stąd moje pytanie....ale Wam dobrze tam na dole...u mnie zawsze wszystko z opóźnieniem wyrasta....pół kilometra dalej widzę kwitnące forsycje, to wiem że u mnie jeszcze z tydzień co najmniej trzeba czekać....i tak ze wszystkim....mikroklimat jakiś malutki mamy.
A te forsycje to oczywiście nie teraz, bo tak jakoś dwuznacznie wyszło