kasiek napisał(a)

Faktycznie u Ciebie wiosna przyspieszyła z niektórymi roślinami - u mnie sasanki jeszcze nie kwitną, ani tuplipki, a w sumie mam tak zacisznie... Śliczne kolory aż chce się żyć

Byłam dzisiaj w górach w lesie a tam łany zawilców i jeszcze jakichś fioletów , których sobie z wujkowych krzaków trochę przywiozłam

może ktoś mi podpowie jak się nazywa ta roślinka bo u mojego wujka w sadzie pełno tego



wysokości podobne do zawilca i kłączami się rozrasta


i takie chyba wilczomlecze też

przywiozłam sobie od wuja z łąki jeszcze na moją takie roślinki
to kwitnie żółtymi gwiazdkami , a z liści podobne do kopytnika

to chyba jakiś pierwiosnek

na to mówią, że maślanka ,ale chyba rzeżucha łąkowa to jest

i mam nadzieję , że graby od wujka
jeśli nie pomylił, do ewentualnego uzupełnienia żywopłotu

i focie z wycieczki po wujkowym lesie
życie się budzi

Sylwuś, a te ciemierniki to sama wyhodowałaś, czy kupiłaś sadzonki?

Warmia napisał(a)

Sylwuś, a te ciemierniki to sama wyhodowałaś, czy kupiłaś sadzonki?

Martuś jednego kupiłam zeszłej wiosny , a drugiego dostałam w lecie z ogrodu znajomej mam jeszcze trzy każdy inny , ale one maleńkie z kłącza jesienią sadzone , mają po jednym listku teraz i jeszcze nie kwitły

Wiosna w Szmaragdowej na całego

kory już jesienią brakowało , a teraz po zimie jeszcze ubyło trzeba dosypać jak najszybciej