Witam u siebie Nowa Zembla ma się bardzo dobrze..i powiem Ci żadna to moja szczególna zasługa sadzona w kwaśnym torfie umieszczonym w dużym worku z dziurami, wkopanym w sporej wielkości dole i to tyle z mojej strony...ona po prostu rośnie.Nawet była przesadzana i nie dlatego, że źle rosła, ale przez moje widzimisię ..i obyło się bez protestu z jej strony.Planuję dokupić jeszcze następne sztuki.
Idę zaraz na obchód ogrodu...zaraz jakaś energia, jak zaświeci życzę ,oby u Ciebie się rozchmurzyło, jak w piosence.."słoneczko nasze rozchmurz buzię,bo nie do twarzy ci w tej chmurze"