AsiaK_Z napisał(a)

Ewuniu, pan który prowadził pokaz mówił że zaparzanie róż i hortensji przedłuża ich żywot. Zaparzanie polega na wlaniu do naczynia ok 2 cm wrzątku, następnie zanurzasz końcówki kwiatów i zostawiasz do momentu aż woda wystygnie. Później obcinasz tę zaparzoną końcówkę, po kątem. Wsadzasz do wazonu i gotowe. Czynność można powtarzać kilka razy.
Jaki efekt w praktyce? Nie wiem. Trzeba się po prostu przekonać samemu

Cenne informacje Asiu co kupię róże to 2 dni i więdną; chętnie sprawdzę metodę.

Końcowy efekt bardzo fajny i na dodatek uzyskany mega szybko

Ewcia jak tam postępy z rabatką do wykończenia? Potrzebujesz burzy mózgów? Co tam chcesz wsadzić i jakie to stanowisko? Cynie piękne. U mnie ładnych nie ma.

bozga napisał(a)

Końcowy efekt bardzo fajny i na dodatek uzyskany mega szybko

Bardzo dziękuję..nie spodziewałam się, że efekt tak zaskoczy

inka74 napisał(a)

Ewcia jak tam postępy z rabatką do wykończenia? Potrzebujesz burzy mózgów? Co tam chcesz wsadzić i jakie to stanowisko? Cynie piękne. U mnie ładnych nie ma.

Główkuję jeszcze a w między czasie utworzyłam następną i następną niby ogród mały, a tyle jeszcze mieści.

Wracając do tej rabaty myślę o zmianie miejsca The Fairy aby znalazła się za bukszpanami, wcześniej są jeżówki, którym u mnie bardzo dobrze. W tyle mam ochotę na busz na tą chwilę w grę wchodzą Miskant morning light ze 3 sztuki i zawilce jesienne. W tyle dosadzę jeszcze - aby zasłonić matę - prawdopodobnie tuje a z jałowców, które tam są to może jakieś stożki zrobię i dam bliżej kul..hmm; także burza mózgów potrzebna

Dzisiaj pada to dobry moment na wszelakie prace...co sądzicie (może jeszcze ktoś coś) o cięciu jałowca ?

frezja napisał(a)

Aż musiałam wrócić do zdjęć. Pierwsze co przychodzi do głowy to to, że trudno będzie to zmieścić. Tuja min. 70 - 80cm szmaragd cięty. Do tego miskant min. 60 cm na dole, nawet na mijankę to zajmie 120-140 cm.miskant z zawilcami gdzieś widziałam u dziewczyn ale nie wiem czy o tym samym myślimy. Rozumiem, że tam cień jest. Jeszcze coś tam pnącego jest. Jałowiec hmm... Cięłam moje wysokie niby blue arrow i do dziś mam ślady na rękach. Cięłam nożyczkami. Mam jeden niby formowany 4 letni i toto brzydkie się z czasem robi. Raczej wyrzucę.
Jeżeli chcesz to wszystko na raz to może z tyłu 1 tuja cięta np. w stożek (Olga ostatnio swoje pokazała) i po bokach 2 miskanty. Bukszpany inaczej, nie tak pod linijkę, chyba bardziej w trójkąt ale nie równoboczny. W różach dałabym taką cienką trawkę - stipę z jasnymi piórkami? Jak fairy za buksami to musiałyby być ciągle w małe kulki cięte. Fairy zbyt duże nie rosną. Może pomiędzy buksami tak lekko z tyłu? Przed buksami coś jasnego żółtego, białego np te niskie jeżówki białe. Trzmielina na kiju mi tu średnio pasuje. Jałowce też. Aby to wszystko weszło ta rabata musiałaby mieć z 2 x 1,9 do 2,2 metra w najszerszym miejscu.

Udało Ci się zakończyć rabatę za kulkami? czy może nadal próbujesz się zdecydować?
pozdrawiam

nicol21 napisał(a)

Udało Ci się zakończyć rabatę za kulkami? czy może nadal próbujesz się zdecydować?
pozdrawiam

Wiesz co...dałam sobie na razie na wstrzymanie ale nie powiem, że nie myślę.

Odpozdrawiam Nicol śledzę Twoje poczynania..

frezja napisał(a)

Może się zdziwisz...ale tylko od wiosny tego roku

Wierzyć się nie chceInny masz pewnie klimat niż ja

czytam Ewa, że masz przerwę na rozmyślanie, lepsza taka przerwa niż późniejsze przesadzanie, czasem warto złapać dystans.