Mnie to sie strasznie podobaja te kwadraciki z trawy. Normalnie majstersztyk

Nie ma śladu

Danusiu, ja to chyba zawody pomyliłam, tak to bym na praktykach u Ciebie śmigała

Teraz wystarczy, że raz się podleje i nie będzie śladu - super

Rozbieramy stary murek (Waldi rozbiera) i zabieramy stąd ziemię. Będziemy sadzić świerki serbskie od strony sąsiada. Są już zamówione jednak przyjadą dopiero w piatek. Ale jutro powiercimy do nich doły i będzie gotowo.

Jutro kładziemy także linię kroplującą na rabatach

Sebek napisał(a)

Teraz wystarczy, że raz się podleje i nie będzie śladu - super

Pewnie, ja z węża już porosiłam i nie ma śladu

Joanka napisał(a)

Danusiu, ja to chyba zawody pomyliłam, tak to bym na praktykach u Ciebie śmigała

Zmieniaj zawód

Danuś no superowo! Ja nakrzyczałam na moich chłopakow ( w sensie na Teścia i Męża), że nakupili wory trawy i mają zamiar ją siac w weekend majowy.... ale teraz widzę, że mimo braku projektu narazie, przy kopaniu nowych rabat będe mogła ta trawę wykorzystac w innym miejscu

jak wygram w totka to zaproszę Danusię z ekipą do zrobienia ogrodu)

Joanka napisał(a)

Danusiu, ja to chyba zawody pomyliłam, tak to bym na praktykach u Ciebie śmigała

Ty też