Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Goniak

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Goniak

goniak 19:16, 13 lut 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
mysza napisał(a)
Nieśmiało , ale zieleni się ,u mnie rozchodnik wygląda podobnie

Rozchodnik okazały bardzo wcześnie pokazuje młode buźki
Dziwi mnie widok młodych listków na pigwowcu.
____________________
Małgosia mój zielony świat
danuta_ 22:13, 14 lut 2011


Dołączył: 20 paź 2010
Posty: 1300
Mój rozchodnik tez już budził się do życia, a tu nagle mróz -14! Czy aby to mu nie zaszkodzi?
____________________
pozdrawiam Danuta sosnowo
goniak 22:15, 14 lut 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
danuta_szagala napisał(a)
Mój rozchodnik tez już budził się do życia, a tu nagle mróz -14! Czy aby to mu nie zaszkodzi?

Nic mu nie będzie
____________________
Małgosia mój zielony świat
danuta_ 22:22, 14 lut 2011


Dołączył: 20 paź 2010
Posty: 1300
Całe szczęście, bo to Variegatum tak budzi się do życia i szkoda by mi było, ponieważ jeszcze jest młodziutki i nie zdążyłam nacieszyć się kwiatami.
____________________
pozdrawiam Danuta sosnowo
tyna 20:03, 24 lut 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Małgosiu, na spokojnie dzisiaj podpatruję Twój ogród zupełnie go nie doceniłam....
Bardzo mi się podobają pewne rozwiązania,i ciekawe rośliny.....
Czuć rękę fachowca.....i przede wszystkim mnóstwo pracy i serca czyli pasja.......



____________________
pozdrawiam :)
goniak 21:57, 24 lut 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
tyna napisał(a)
Małgosiu, na spokojnie dzisiaj podpatruję Twój ogród zupełnie go nie doceniłam....
Bardzo mi się podobają pewne rozwiązania,i ciekawe rośliny.....
Czuć rękę fachowca.....i przede wszystkim mnóstwo pracy i serca czyli pasja.......

Miło to słyszec a raczej czytac
W moim ogrodzie jest róznorodnośc zarówno gatunków jak i odmian roślin ale u siebie nie umiem sie ograniczyc do kilku
Jedno czego nie znoszę i nie toleruję w ogrodzie to rośliny, które nie utrzymują formy i wprowadzają chaos w kompozycjach.
Z takimi żegnam się bez żalu.
____________________
Małgosia mój zielony świat
Gardenarium 22:02, 24 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Po latach można się nauczyć rozstawać z roślinami. Trzeba oddać bardziej potrzebującym i ktoś się będzie cieszył. Każdy chyba przerabiał aksamitki, potem skalniaki.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
goniak 22:09, 24 lut 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Moi sąsiedzi są obdarowywani roślinkami przy okazji różnych przemian w ogrodzie
Bez sentymentu rozstaję się z roślinami, które nie spełniły moich oczekiwań.
____________________
Małgosia mój zielony świat
Gardenarium 22:15, 24 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja tak samo
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
tyna 11:40, 25 lut 2011


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Mi pozostaje w takich sytuacjach działka na wsi i rodzina
Ogólnie mam mało takich przypadków....nie mam takiego bogactwa roślin, jak Ty
____________________
pozdrawiam :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies