To jest moja nowa rabata posadziłam tam tylko drzewko szczepione wysoko na pniu głóg jednoszyjkowy
Compacta . Nie mam zielonego pojęcia co jeszcze posadzić tutaj i czym podsypać ?
A to rabata na której posadziłam ten brązowy krzew to azalia ( rhododendron luteum glowing emberś .
Mam problem jak ją zagospodarować ((((
Jezeli ma ktoś chwilkę czasu proszę o pomoc !!!!
W łezce możesz posadzić runiankę - i może do tego hortensję limelight?
A ta wielka rabata na ostatnich zdjęciach - wg mnie za duża. Może przesuń wszystko pod plot - lub podjazd - i zasiej tam trawnik. Czyli albo trawnik sięgałby kostki albo dodałabyś jakąś rabatę przy podjeździe.
Głóg kwitnie na ciemny róż i rabata jest spora, potrzebuje więc sporych roślin. Będzie tu pasowała hortensja Silver Dollar ( ma ciemne gałązki i białe duże kwiaty) - 3- 5 sztuk, a na brzegu kilka bordowych żurawek, a w samym juz końcu tej rabatki - runianka, albo żółta trzmielina.
W runiance tulipany lub narcyzy żeby wiosną coś kwitło.
Danusiu, ale Compacta ma białe kwiaty, i ma b. małą koronkę, czy nie przytłoczy go hortensja?
A pomysł z runiankę bardzo akuratny. Jakbym mogła wszędzie bym ją sadziła. Do japońskiego ogrodu! Ta rabata jakie ma rozmiary? A może latarenkę umieścić właśnie na tej rabatce, a do tego kule nawiązujace do bonsaja przy domu? Z bukszpanu lub z berberysu (jest kulista odm. Kobold co jakby ozbaczać może krasnoludka) lub z iście japońskiej w klimacie azalii strzyżonej w płaskie kule.
Justyno trochę mi brakuje u Ciebie wyższych form - drzew. Z czego to wynika - obawa przed liśćmi? No cóż trochę ich jest ale grabienie dobrze robi na giętkość pleców, a drzewa od razu dodają ogrodowi głąbi. Bez nich jest "płaski smak" (jeżeli ktoś pamięta tę reklame jeszcze).
____________________
Ewa ;
Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Witam
tak sobie weszłam i chcę się podzielić swoim spostrzeżeniem. Sasiadka na ulicy miała posadzone przed ogrodzeniem irgi, które były 3 razy w roku strzyżone i faktycznie wyglądały jak fajna poducha. Ale miała problem z przerastającymi trawami( czyli chwastami) i to psuło cały efekt. Umawiała sobie jakiegoś bezrobotnego i ten jej cały dzień w słońcu te trawy wyrywał. W tym roku po zimie całe irgi jej chyba padły, bo jest jedno zeschnięte, brązowe kłębowisko. Nie będę robić zdjęcia bo się zeźli. Z kolei przed moją firmą posadziliśmy żywopłot składający się z dwóch odmian berberysów bordowy i żółty. Jest strzyżony ale jeszcze bardzo młody. Wydaje mi się, że wygląda ładnie i porządnie. My co kawałek posadziliśmy szczepione na pniu tuje. Zrobię zdjęcie za pare dni jak puszczą listki, zeby pokazać efekt kolorystyczny. Podsumowując zbyt długi wątek ja bym irgi nie sadziła, chyba, ze jest pomysł na przerastające chwasty.