Witaj Justi dziękuję to moje początki ogrodnicze ))
Narzędzia kupowałam w różnych częściach Polski trochę na Pomorzu, trochę w Lublinie, a trochę przez internet, a mini zestaw to nagroda ) najtańsze grabie plastikowe i żelazne są we Florexpolu w Lublinie nóż kupowałam przez internet - wpisz Wolf Garten w Google i się wyświetli adres sklepu internetowego jestem z niego zadowolona, w przeciwieństwie do wcześniej kupionego Fiskarsa
ale chciałabym również mieć nóż Joseph Bentley ale to do przyszłego ogrodu narazie się uczę
Witaj Aniu, jak miło Cię gościć rabatka faktycznie powstała przy wskazówkach Danusi, choć nie udało mi się wtedy zdobyć host Fire&Ice, więc są takie i chyba mogą być nawet nie wiem czy ją Danusia aktualnie widziała i czy jej się podoba
Cieszę się, że do mnie zajrzałaś, bo jak przyjdzie czas na róże, to pozwolę sobie korzystać z Twojej wiedzy jeśli można. Narazie nie jest to właściwy czas na ich zakup do naszego ogródeczka, bo miejsce róż będzie od frontu przyszłego domu czyli tam gdzie będzie pole walki budowlanej..... Muszę uzbroić się w cierpliwość, choć jak patrzę na Wasze róże, to aż mi szkoda, że nie mam ani jednej
Kasiu a jakie drzewa otoczyłaś tą piękną rabatką . Śliczna . Pod świerkiem posadziłem te same hosty i 5 szt hortensji . A może całkiem na zewnątrz posadzić też żurawki. Tylko ogromnie sucho mam pod tym świerkiem .
Witaj Zbyszku cieszę się, że zajrzałeś do mnie, zapraszam częściej Ja goszczę u Ciebie i podglądam wszelkie działania, nawet dzisiaj wróciłam ponownie do Twojej instrukcji cięcia kantów i zakładania rabatki pod świerkiem, bo i na mnie przyszedł czas z kantami, trawniczek wreszcie podrósł, więc jest gdzie noża użyć ))
Drzewko, pod którym jest ta rabatka, to nic specjalnego - zielona leszczyna, a druga rabatka jest pod bordową leszczyną. Ta zielona mimo gruntownego odświeżenia (chyba przez 20 lat nie była zbyt albo w ogóle pielęgnowana przez poprzednich właścicieli) niestety nie jest zbyt atrakcyjna i niechybnie pójdzie na jesieni do wycięcia. Bordowa może się obroni )) bo ładna jest i po radykalnym prześwietleniu ma owoce choć Pwl radził wiosną aby pozbyć się leszczyn w ogóle.
Myślę, że u Ciebie pod świerkiem jakby od zewnątrz, po kole posadzić żurawki, to byłoby pięknie myślę o jakiś w kolorze (do wyboru):
- cytrynowym, cytrynowo-zielonym - jest kilka odmian
- a może takich pomarańczowo-żółtych jak ma Kasia sąsiadka Danusi, są uwiecznione na zdjęciach ze spotkania 02.07. i prezentują się cudnie
- a może takie bordowe jak ja mam - Blackberry Jam - są ciekawe, bo bordowe ale w srebrne plamki, więc nie wydają się ciemne, pokazywałam zbliżenia gdzieś w swoim wątku
Jest kilka odmian, które warto rozważyć i napewno coś wybierzesz. Będziesz miał pięknie.
Trzeba je niewątpliwie poić.
Dodatkowe pytanie czy jak hortensje się rozrosną, to czy nie zasłonią host i żurawek? jak myślisz?
Dzięki Kasiu za odpowiedź . No właśnie też się obawiam zagęszczenia i całkiem możliwe że pozostaną 3 szt Limelight a 2 starego typu pójdę w inne miejsce .Zobaczę na ile rozrosną się hosty .
Zaglądam też do Ciebie. Będę bardzo kibicował przy budowie domu - bo wiem co to znaczy. Pozdrawiam.
wiesz co Zbyszku.... posadź tam w tym roku żurawki, będzie im tam bardzo dobrze i pięknie się będą prezentować w takim towarzystwie, a jak się wszystko rozrośnie to poprostu podzielisz albo przesadzisz wiosną w inne miejsce i już będziesz miał mnóstwo wspaniałego materiału do dalszych nasadzeń ja zapewne postąpię tak samo, gdyż rabatka nieźle się już zagęściła
Moje bordowe żurawki już widziałeś.
Wspaniałe inspiracje, w tym żurawkowe są w ogrodzie Danusi
Zaraz znajdę zdjęcie moich ulubionych żurawek, o których myślę - z ogrodu Kasi. Zdjęcia wykonała zapewne Danusia i pozwalam sobie je wkleić u mnie - mając nadzieję, że autorka się nie pogniewa
te pomarańczowo-żółte żurawki wspaniale wyglądają przy zieleni rh i trawy ale również wspaniale komponują się z hostą tego samego efektu nie dadzą już żurawki brązowe (mam taką jedną brązową i nie jestem z niej zadowolona, bo jest bardzo ciemna)
tutaj widać jak cytrynowe fajnie wyglądają z kolorem srebrno zielonym i zielonym oraz hostą
Wpadłam dzisiaj na działkę zobaczyć jak się mają roślinki w tym ciągłym deszczu. Generalnie wszystko pięknie rośnie, kwitnie i eksploduje, choć widać też, że niektóre rośliny mają wybitnie już dość tego nieustającego deszczu .....
dziękuję 
ale to do przyszłego ogrodu 
