No piękne zakupy !!! Ja również tak lubię. Zawsze wracam z całym bagażnikiem

Syla napisał(a)

No piękne zakupy !!! Ja również tak lubię. Zawsze wracam z całym bagażnikiem

za każdym razem podziwiam Sylwia Twoje zakupy a później nasadzenia pięęękne rabaty masz choć moja ulubiona rabata u Ciebie właśnie powstaje - ta przy wjeździe, z cisami takie coś mi się kiedyś marzy

Znów poszalałaś z zakupami bardzo ładne hosty Pięknie zrobiło się u Ciebie, kolorowo

A co to z tymi bordowymi listkami?

ela napisał(a)

Znów poszalałaś z zakupami bardzo ładne hosty Pięknie zrobiło się u Ciebie, kolorowo

och Elu, jakbym miała już właściwy ogród .... ))) ..... byłoby tego o wiele więcej )) z zakupem niektórych roślin muszę się niestety wstrzymać (choć jest mi trudno ) kiedyś będzie konsekwencja kolorystyczna, teraz kolorowo mi
Kupiłam 27 szt. małych bukszpanów - wzięłam wszystko co kobieta miała hosty takie były tylko dwie niestety wzięłam jeszcze dwie zielone żurawki, drugie dwie, a może jedną wzięła Martek dodatkowo kupiłam 3 szałwie (więcej pan już dzisiaj nie miał), 2 smagliczki jako wypełniacz do kompozycji donicowych, dwie te rośliny z lila kwiatkami do drugiej cynowej bali - podobno mają utworzyć zwieszającą się kulkę, wzięłam też 6 tych żółtych aksamitek i 3 bordowe wypełniacze choć tego nie planowałam, ale bardzo mi się spodobała ta odmiana .........i to wszystko za ok. 100 zł i jak tu nie lubić takich zakupów

Bogda napisał(a)

A co to z tymi bordowymi listkami?

nie wiem sprzedawca również nie wiedział ) wzięłam z ciekawości, bo mi się spodobało do tych aksamitek

Fajne zakupy. A ja znów uziemiona dzieci chore mnie też rozkłada.

Neska napisał(a)

Fajne zakupy. A ja znów uziemiona dzieci chore mnie też rozkłada.

Ojejku, co to się dzieje? moja córcia zdrowa, ale znajomych dzieci chorują na potęgę... Życzę Wam duuużo zdrówka!
Kupiłam dzisiaj trochę, bo w następną sobotę nie będę miała możliwości pojechać, a i później chyba też nie... Trzeba korzystać

KasiaWB napisał(a)



Fajne zakupy. A ja znów uziemiona dzieci chore mnie też rozkłada.

Ojejku, co to się dzieje? moja córcia zdrowa, ale znajomych dzieci chorują na potęgę... Życzę Wam duuużo zdrówka!
Kupiłam dzisiaj trochę, bo w następną sobotę nie będę miała możliwości pojechać, a i później chyba też nie... Trzeba korzystać

Moje szkraby miały prawie po 40 stopni gorączki. Jak lepiej było u córci to synuś wczoraj 39,7. Dziś powtórka z wysoką gorączką, ale Zosia już lepiej. Jednak antybiotyk musiałam podać. Teraz jeszcze mnie w gardle drapie i mam stan podgorączkowy. Tylko M się trzyma. Zawsze się bardzo stresuję gdy mam chore maluszki.

Podobają mi się Twoje niebieskie kwiatuszki -takie delikatne.Ja dzisiaj kupiłam begonie-będę je wklejać na swoją stronę.