Marzenko, dzięki za odwiedziny coś do przodu ruszyliśmy, ale bez szaleństw małymi kroczkami... ale i to cieszy A ile roślin by za to kupił )))........... a tu poszło w ziemię ale przynajmniej wreszcie będę mogła przesadzić trochę cisów i od wiosny rozpocząć formowanie "od małego"
Wiosną będę przesadzać budleje, bo się nadto rozbestwiły na rabacie )
Buziam!
chwast nie ma już szansy w tym miejscu ) teraz na rabatach pilnuję, bo sieje się tego mnóstwo z niezagospodarowanych działek za płotem ale jak 'szkielet ogrodu" odpowiednio podrośnie, to jakaś osłona już będzie
Pozdrawiam!
dziecko zawłaszczyło sobie 30 ton piachu na piaskownicę i nie pozwala ruszać )) ma rozmach
a poważnie, to jest szczęśliwa z powodu takiej piaskownicy i o to chodzi
ruszyliśmy troszkę, może będzie nam dane zrobić coś jeszcze w tym roku, a to dopiero się okaże
Buziaki!
Zasiedziałam się u Ciebie bo zaległości miałam spore .... Trzymam kciuki za powodzenie w budowie ... oby szybko i sprawnie i bezboleśnie przeszły prace i nie tylko Zapisałam sobie różyczki do notatnika bo piękne są .... Księżyc w ujęciu obrazkowym , nic tylko na ścianę .....Jak miło , że ktoś u siebie również ma plac budowy wspieram Cię mocno z oddali papa
Kilka popołudniowych fotek z działki
miskanta będę musiała podzielić, bo zdominował mi drugą Limkę, a to dopiero drugie lato tego miskanta... Budleja też zmieni lokalizację
Śliczne masz róże Kasiu, piękną hortensję Vasterival, z wielką przyjemnością obejrzałam fotki z rabat.
Ty tak inaczej niż wszyscy - najpierw ogród potem dom i to będzie frajda, bo miło wyglądać z okna i patrzeć na gotowy ogród.