KasiaWB napisał(a)

i druga rabatka, na której trzeba zmienić dosłownie wszystko a najlepiej rozsadzić trochę planów jesiennych jest, a reszta na wiosnę.

Najważniejsze, że będziesz miała co rozsadzać.

Kasiu...ale sie wszystko rozrosło
Trzymam kciuki za budowę i szybkie wprowadzenie do wymarzonego domu i ogrodu!

zaznaczam znikły mi wątki oznaczone

Syla napisał(a)

Zasiedziałam się u Ciebie bo zaległości miałam spore .... Trzymam kciuki za powodzenie w budowie ... oby szybko i sprawnie i bezboleśnie przeszły prace i nie tylko Zapisałam sobie różyczki do notatnika bo piękne są .... Księżyc w ujęciu obrazkowym , nic tylko na ścianę .....Jak miło , że ktoś u siebie również ma plac budowy wspieram Cię mocno z oddali papa

Dzięki za odwiedzinki od razu człowiekowi raźniej jak ma wsparcie u Ciebie to same smaczki chciałabym szybko zakończyć prace budowlane i zająć się ogrodem ) póki co robię po kawałeczku muszę uporządkować trochę tą moją przechowalnię ) w tym roku różom Austina już się nie oparłam ) będzie ich kiedyś na pewno więcej ) Ściskam serdecznie!

KasiaWB napisał(a)

i druga rabatka, na której trzeba zmienić dosłownie wszystko a najlepiej rozsadzić trochę planów jesiennych jest, a reszta na wiosnę.

łałłł....jaki busz!!!!...pozdrawiam Kasiu

Dziękuję Wam pięknie za wizytę i miłe słowa, odpowiem na wszystkie wpisy jutro, bo lecę ululać dziecko
Dobrej nocy!

Widzę,że znalazłaś chwilkę .Ja usiadłam kilka minut ,właściwie tyle ile byłam u ASC ,żeby nadrobić .
Ładna galeria i ta Księżniczka na ziarnku piasku ))))))))
Pozdrawiam Kati

Jestem i na spokojnie mogę odpowiedzieć

Dzidka - bardzo dziękuję, jest mi bardzo miło, że rabata się podoba ciągle nad nią pracuję, a wiosną nastąpią kolejne zmiany będę porządkować również tą drugą rabatę mam nadzieję,że wymurowane ogrodzenie wyjdzie fajnie tj. zgodnie z moimi oczekiwaniami Pozdrawiam

Gabriela - ano tak trochę od końca, ale tak wyszło ) jakbym to odkładała, to zbyt wiele by mnie ominęło np. Ogrodowisko
Hortensja Vasterival - po trzecim przesadzeniu nareszcie doczekałam się jej ładnego wzrostu i kwitnienia kupowałam ją jako malusieńką sadzonkę )
Długo się broniłam przed różami że nie czas, że sobie z nimi nie dam rady itd. i cóż - wpadłam na austinki na targach ogrodniczych i nie było wyjścia wybrałam te, które najbardziej mi się podobały, z tych które były dostępne ))) ale mam kontakt do hodowcy austinek z mojego regionu i w każdej chwili mogę mieć dostawę ale póki co, to te mi wystarczą, ale kiedyś będzie więcej ))
bardzo bym chciała spróbować prowadzić je w taki sposób jak pokazała Danusia w relacji z CHFS 2012 (The Laurent-Perrier Bicentenary Garden), ale w tej kwestii potrzebny będzie instruktaż bo nie wiem jak się do tego zabrać :

Gabrysia - rozrosło się bardzo szybko sama jestem zaskoczona, że tak szybko, przecież to dopiero 3. lato naszego ogródka za życzenia nie dziękuję, niech się spełnią szybciutko Pozdrawiam

Kondzio - dzięki, że czuwasz pozdrawiam

Beta - busz i misz - masz do uporządkowania Pozdrawiam

Martek - staram się, ale wiesz, że czasem trudno może zimą będzie więcej czasu ) Pozdrawiam!