Czytałam wcześniej o irysach twoich .Kasia gdybym się dobrze czuła wybrałabym się autobusem na targ i wyjęłabym kosze z cebulami z ziemią i dogorywałyby gdzieś sobie za płotem ...Ale ponieważ nie czuję się dobrze to nie wsiadam w autobus i na siłę nie robię na działce .Przypuszczam ,że oprócz wiatru działają na mnie jakieś pyłki .Kaszle jak stary gruźlik

Tylko zyrtec daje mi spać ,a rano od nowa to samo .Szkoda mi bo faktycznie do końca czerwca rośliny ...
Kuruj się masz piękną kolekcję roślin uwierz mi na słowo .Ja może mało wylewna jestem ,ale raz mówię to tak jest .Nie lubię co post się powtarzać

Jeszcze będziesz rozdawać zobaczysz jak zarośniesz

Albo otworzymy ogrodniczy

))