Dziękuję za rady.
Tak więc szukam miejsca dla 2 carexów, zamieniam red barona z rozchodnikiem (myslałam, że ten rozchodnik będzie kwitł na borodowo czy jakoś podobnie ale to chyba będzie taka biało zielona odmiana).
Zupełnie nie wiem jakiej wysokości będą te rośliny jak się rozrosną tzn. czy red baron będzie większy od rozchodnika i dlatego nie wiem w jakiej kolejności je posadzić. Czy te carexy też na razie mogę tam upchnąć bo nie mam co z nimi zrobić, czy lepiej do mniejszej donicy z nimi na jakiś czas?
Zielona dzięki, zaoszczędziłaś mi drogi do ogrodniczego

Poczytałam trochę o tej gaurze i z moją ręką do roślin to raczej u mnie nie przezimuje chociaż może jak rośliny zobaczą, że tak się staram to będą dla mnie trochę łaskawsze

Muszę się do czegoś przyznać, do tej pory byłam leniem kwiatowo-ogrodowym (w domu mam trzy rodzaje roślin: storczyki, bo te mnie chyba kochają i kwitną non stop, mimo iż dbam o nie średnio, Zamiokulkas zamiolistny i Sansevieria bo nie muszę pamiętać o ich podlewaniu i na tym koniec. Jednak odkąd wkręciłam się w rośliny na zewnątrz to z lenia przeobraziłam się w nawiedzonego ogrodnika, niedouczonego, że ho, ho kupującego rośliny bez ładu i składu nie mając o nich pojęcia i pewnie szybko poprawy w tym zakresie nie będzie, choć bardzo sie staram. Teraz nawet codzienne podlewanie tego wszystkiego sprawia mi radość, a jak już coś stworzę z Waszą pomocą oczywiście to piszczę ze szczęścia.
Przed zakupem każdej roślinki muszę o niej dużo czytać, żeby uniknąć błędów bo np. ostatnio kupiłam piękną dużą tawułkę Astilbe Deutschland i hostę Whirtwind, a teraz okazuje się, że one nie nadają się na słońce a cienia u mnie na razie brak

Wiec cały czas uczę się na błędach i muszę działać w odwrotnym trybie najpierw poczytać a później kupić!!!
Przed ogrodzeniem zasadziłam 4 berberysy, trawy i trzy hortensje limelight, wszystko mega rośnie, jak hortensje zakwitną to się pochwalę. Oczywiście nie mam pojęcia czy powinnam je jakoś zasilić itd ale może się uda

I to tyle tego przydługiego wywodu.
Jutro obsadzam małą donicę i pochwalę się jak wyszło.