A ja siedzę i przebieram nóżkami, żeby trawka wreszcie wyszła. I choć to tylko 1/3 działki to już tak jakoś ogrodowo będzie. Ale ona zawzięta jest i widać ma focha bo wychodzić nie ma zamiaru
A dzisiaj były u nas na trawkowej uczcie chyba wszystkie ptaki z okolicy. Muszę pomyśleć o jakiś odstraszaczach, bo cholery wydziobią wszystko zanim wzejdzie.
Witam sie serdecznie u Ciebie poczatki a tak wszystko juz przemyślane i z zamysłem donice swietne , obsadzenie ich rozplenicami miodzio . Prostota to wielka moc
jesli masz kamyczki to mozesz sypnąć bedzie jaśniej tak mysle a jak rozplenice sie rozrosną to zasłonia całe wnętrze i niczego tam nie bedziesz potrzebowała.
lojalna_ witam w moich progach
Myslałam o kamyczkach w donicach, tylko nie wiem czy nie zaszkodzi to krokusom bo wsadziłam tam 80 cebulek krokusów żeby wiosną jak zetnę trawy było na co popatrzeć. Jak myślicie krokusy wyjdą przez kamyki czy nie bardzo?