Gosia piec kupujesz??
Jeśli tak, to chętnie bym opinie wymieniła.. ale to już u mnie, żeby Kamisi wątku piecami nie zaśmiecać

Kawa napisał(a)

Widze byle gdzie wsadzone krzaki wiem ale one by ly wsadzone z tej rozwalonej rabaty na przetrwanie bo bylo juz zimno. A chcialabym widziec cos ladnego.

Za lanie wody pała! Odpowiedź niemerytoryczna
Proszę, abyś konkretnie opisała co widzisz na zdjęciu. Nie w realu.

Potraktuj tą lekcję jak zajęcia z plastyki. Chcę byś sama przeanalizowała obrazek.
Nie lej wody o planach.
Do tablicy!


Innym też się przyda lekcja z oceny sytuacji

Hehe Tocha merytoryczna nigdy nie byłam i przypuszczam nie będę.

Ale ja w głowę Widzę szpaler hortensji przed nimi trawy i jezowki widzę wiśnie kwitnące na różowo niewielkie drzewa za huśtawka i okalajace huśtawke kwiaty.

Nie wiem co ty widzisz Tochulka ale mam nadzieje że nic złego.
Co innego widzieć coś w głowie co innego opisać.

Wiesz jak zaczynam analizować twoje słowa to nie wiem co widzę jednak.
Bo real co innego a myśl co innego .boszzz chyba jednak temmmpa jestem

za płot patrzyłaś

Iwonka Za płotem chwastowisko i drzewa samosiejki. Dziakła nie użytkowana nie koszona.
Ja wiem ze jakieś tło jest ale jak długo to nie wie.

Wiem ze są duże ładne drzewa one nie ulegną zmianie ale za płotem jeszcze jedna prywatna działka budowlana

Kawa napisał(a)

Dobrze, że nie pracuję w szkolnictwie... no ubiłabym

Napiszę ci co ja widzę

Widzę pole ekspansywnej, siejącej się nawłoci.
Widzę tuż za płotem samosiejki (wierzba?) Zaraz będziesz je mieć u siebie. Jak urosną to korona będzie wisieć nad twoim ogrodem.
Widzę świerka srebrnego wciśniętego w róg, który za 10 lat będzie miał minimum 8-10m. średnicy. Jedna połówka będzie u ciebie, druga za płotem. Wokół niego w promieniu 4-5 metrów będzie sucho i nic nie będzie rosło, bo korzenie będą panoszyć się w sporej odległości.

W oddali widzę drzewa które potencjalnie mogą być zapożyczonym tłem.

Jak masz tam działkę budowlaną to bym żywopłot najpierw posadziła. Za dwa lata już możesz mieć sąsiada z wielkim domem

Toszka a klona włażącego na świerka nie widzisz???