i takie właśnie mam

i ty chudzino tyle wciagasz??

ja czipsy rzadko najść mnie musi
MC lubie raz w miesiącu albo półtora jedziemy z dziećmi nażreć się niezdrowego

MOje molinie też marne....

zwierzaka dopadła córka, musiał się szybko ewakuować. jaka tam rewolucja, kilka krzaczków, trochę trawek i tyle. Magduś ja wszystko suche wycięłam tylko to co młodziutkie, tegoroczne zostawiłam. Moje ładnie odbiły i rzeczywiście po wycięciu suchego szybciej odbijają młode źdźbła.

Z moim doświadczeniem z molinią to powiem, że jej start i kondycja zależy od zadomowienia się. Molinia jest wytrzymała dzięki wielkim i długim (aż do Chin) korzeniom, Jak korzenie zaczną w Chinach wystawać to dość wcześnie startuje i rośnie jak sprinter. 5 letnia kępa ma obecnie ok. 30cm. Przesadzana na wiosnę zeszłego roku ma tylko z 10cm.

też dobrze wciągam ale inne geny mam

A więc zrobię jak Ty i suchelce wytnę (a ja głupia je skubałam)....

a ja bym wolała żeby w Korei Południowej wyłaziłyja nie wiem kto mnie dramami koreańskimi zaraził no na tym nie skoczyłam - uczę się języka w wolnych chwilach