Trawka którą wykopałam dziś u mojej mamy w dwójkę nie mogliśmy jej wykopać
teraz czeka na podział


a to jej siostra

woow ale okaz!

No ładna trawka

jak ja ją podzielę chyba jakąś piłą

Okaz wielki. To rozplenica? jak dobrze widzę. Lej wodą po posadzeniu. Ja wtamtym roku też dzieliłam na jesień i się cały rok ten pozbierać nie mogą. A wtym roku znowu muszę je przesadzić i dalej będą biedne

dostałam taką wielką od znajomej i trochę dochodziła do siebie po posadzeniu;nawet widzę jeden "kotek" się pokazałlej ile się da..tez tak robiłam.Czytałam gdzieś,że trawy dzieli się na wiosnę a nie jesienią..

Niestety ja musialam ja teraz wziasc bo mama modernizuje rabatkę i troche bez sensu by bylo jakbym na wiisne jej od nowa rozgrzebywala. Jestem takiego zdania jak ma rosnac to bedzie rosla niezaleznie od pory

Agnieszko i ja muszę pochwalić Cię za wykonanie rabaty, napracowałaś się sporo
Nie martw się że mało masz roślinek na nią, zobaczysz wkrótce nie będziesz wiedziała co z niektórymi zrobić jak się rozrosną Czas szybko płynie, roślinki szybko rosną.
Jak będziesz dzieliła rozplenicę to tnij tak jak tort aby każda część miała kawałek brzegowej karpy. Trawy na brzegach najlepiej przyrastają. Z dzieleniem i przesadzaniem traw jesienią to ja też mogę potwierdzić, dostałam w zeszłym roku jesienią podzieloną rozplenicę i miskanta i bardzo słabo rosły. Liczę że na przyszły sezon pokażą co potrafią. A w tym roku znów dostałam kolejnego miskanta, też niestety jesienią, pewno będę znów czekać na niego dwa lata

no no ładny okaz trawkowy

matko jaki potfóóórrrr