Pomysł mam.
Uroił mi się po tych waszych zachwytach, po fotkach róż u różanych dziewczyn i po siedzeniu w altanie i wpatrywanie się w moje róże

Wiem....odbiło mi
Chcę posadzić róże na rabacie po lewej stronie ławki

(patrząc na ławkę a nie siedząc na niej

)
Anabellki przeniosłabym na prawą stronę ławki... i tak mają tam za dużo słońca, liście mają ciągle żółte lub poparzone.
Byłaby jedna duża różanka przedzielona kołem żwirowym
Co myślicie??? Zdurniałam do reszty?