Zielona
21:47, 21 sie 2016

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Amatorsko. Dla siebie. Zaczęłam kilka lat temu w ramach autoterapii uspokajającej, kiedy moja Córka bardzo bardzo chorowała. Dzisiaj dla przyjemności. Pokazywałam nawet na forum moje wypociny.
PS Mam w kilku miejscach takie same obwódki buksowe jak Ty, ale na razie nie pryskam. Podobno mają szansę się zregenerować. Niestety deszczowe lato - choć miłe dla liczników i rachunków - ma swoje minusy...